Komentarze: 3
Zostalem zmolestowany i pisze notke...
Pewnie wiele osob sie ze mna niezgodzi ale szkoda ze niema sniegu... Praktycznie codziennie wracam po nocy do domku ( ostatni tydzien byl rekordowy, 4razy bylem dopiero po 21 w domu) i denerwuje mnie ze niema nic optymistycznego tylko szarosc, deszcz i zimno. A taki bialy puszek mogl by byc fajny i przyjemny.
A na codzien... no coz jakos sie zyje z dnia na dzien, od kolokwium do kolokwiom.
A teraz ciekawostka, aparatu niemialem ale wszystkie osoby z Gdyni i okolic zapraszam przed dom towarowy Kwiatkowski ( czy jak to sie zowie) i zeby sobie popatrzyly na piekna "gwiazdke" jaka zostala tam zawieszona.